Pamięć o zmarłych trwa tak długo jak długo istnieją ich groby 24 lipca 2020

WŚ nr 10/01

Są blisko nas miejsca, które nieuchronnie dotyka zapomnienie, tak jak zapomniani zostali ludzie, którzy kiedyś tu mieszkali i tworzyli społeczność miasta i gminy Śmigiel.


Te miejsca to cmentarze innych wyznań.

Jeden z nich usytuowany jest na wzgórzu po prawej stronie szosy do Kościana (ul. Wł. Reymonta 12) – to cmentarz poewangelicki, założony w drugiej poł. XV I w. również w Śmiglu istniał kiedyś cmentarz żydowski. Obecnie w tym miejscu (ul. ST. Skarżyńskiego) stoi obelisk upamiętniający dwie zbiorowe mogiły rozstrzelanych w 1939 roku na rynku w Śmiglu. W odległości ok. 4 km od Śmigla w kierunku Leszna znajduje się wieś Wydrowo. Tam ok. 200 m na zachód od wsi, na skraju lasu znajduje się teren dawnego cmentarza ewangelickiego. Obecnie brak już śladów nagrobków. Ciekawostką jest to, że kamień z tego terenu wykorzystano do budowy pomnika żołnierzy radzieckich na kościańskim cmentarzu.

Także we wsi Parsko było „zapomniane” miejsce wiecznego spoczynku. Znajdowało się ono bezpośrednio na zachód od zespołu dworskiego. Dziś pozostała tam tylko dawna kaplica cmentarna.

Najciekawszym „zapomnianym” jest cmentarz ewangelicki w Robaczynie, założony w 1789 przez Bojanowskich, na którym obejrzeć można resztki nagrobków gł. Z XIX wieku, obelisk poległych żołnierzy z  I wojny światowej oraz nagrobek Bojanowskich.

Wszystkie te miejsca zwiedziliśmy z uczniami śmigielskiego liceum i gimnazjum już po raz drugi w rajdzie rowerowym „Zwiedzamy zapomniane cmentarze” (podziękowanie p. Tomaszowi Frąckowiakowi za opiekę i obsługę techniczną rowerów).

Zachęcam mieszkańców Śmigla do rodzinnej wycieczki rowerowej. Taka wyprawa z pewnością będzie miała duże walory krajoznawcze i regionalne. Długość trasy – ok. 18 km.

 

Andrzej Weber

Śmigiel, Miasto Wiatraków
Śmigiel Travel
Centrum Kultury w Śmiglu